Szukamy działki!
Chociaż nie jest to takie proste. Po kilkudziesięciu podpisanych w agencjach nieruchomości papierkach, w których zaświadczam, że nie podsunę znajomym wspaniałego pomysłu na kupno działki z tychże agencji bez jej wiedzy i nie zrobię na tym kokosów oraz zobowiązuję się odstąpić procencik, oglądam wreszcie działki, które na zdjęciach prezentują się oczywiście okazale a w rzeczywistości mają jakiś "nieprzeszkadzający" słup, studnię nie wiedzieć czemu wykopaną na środku działki, wspaniały widok na komin z pobliskiego zakładu, o którym oczywiście nikt nie wspominał, albo wreszcie "okazyjną cenę", widząc którą przychodzi na myśl jedno zdanie: "Panie, chybaś pan upadł na głowę".
Ale nie poddajemy się, w końcu przecież musimy znaleźć naszą wymarzoną działę!!!
Pobieranie komentarzy
Ukryj komentarze
Dzięki hehehe :)
Trzymam kciuki:)