No to stało się zamiast prezentu na walentynki kupiłem projekt taki jaki podobał się "Pani Prezes"...żonie w sensie...oczywista, że projekt sie nazywa...
GL 662A...SAMBA GL 662A dla ścisłości ze stajni Studia Atrium...
mam nadzieję, że w przyszłym roku...niech się mury pną do góry...
Rok 2011 upłynął na ogrodzeniu, ba! zaledwie 280mb ogrodzenia, podciągnęliśmy H2O co poprawiło komfort życia roślinkom posadzonym w ostatnich 2 latach w liczbie ok. 400 drzewek i krzaczków, oczywiście nasadzenia trwają nadal tyle, że postawiliśmy teraz na nieco starsze i większe drzewka tak coś ok. 3-5m wysokości.
W roku 2012 planujemy zaprosić prąd na teren działki (energetyka postawiła już skrzynkę w granicy), powstanie też baza-sztab w postaci budynku gospodarczego i wiatka (nie mylić z pralką) by można było delektować się wyrobami regionalnych browarów.
Oczywiście nie zapominamy o celu wiodącym a więc adaptacja projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę...potem jeszcze tylko skok na bank i chata, szkło...
A...koszty...a to w następnym wpisie jak sobie przypomnę z najważniejszych to dla każdego posiadacza działki to łuk bloczkowy z kompletem strzał jaskrawych by nie ginęły w trawie do tego obowiązkowo Beretta CX4 Storm co niewątpliwie wpływa na chęć przebywania w tych jakże ekstremalnych warunkach pracy i planowania
Pobieranie komentarzy
Ukryj komentarze
Cudowne poczucie humoru w opisie. Prosimy o więcej, by nam również humor na budowie się poprawiał. Powodzenia :)
Projekt wewnętrznie interesujący. Zewnętrznie, to ja raczej z innej bajki jestem. Za to powyższy wpis he he :) doceniam poczucie humoru i czekam na więcej.