Dach ukończony, wykonana instalacja pod wentylację mechaniczną, wykończone lukarny bez elewacji, wstawione okna lukarn. POsłuchaliśmy rady koleżanki Gosi i powiększyliśmy taras.

Pozostało posprzątać na działce i zrobić prowizoryczną bramę wjazdową.

Sporo dachówki położone, teraz kolej na ganek, okazało się, że brakuje więźby na ganek i trzeba na gwałt gdzieś dorobić.

Trochę za mało zdjęć robie, ale zwykle jestem póżno na budowie i jest za ciemno. Dach ołatowany, robią wjejście do domu. Wcześnej wykończono lukarny, wstawiono okna. Lukarny są też zaizolowane i gotowe na elewację. Kominy są obłożone cegłą klinkierową.

Triochę się opuściłem z dziennkiem. Dach odeskowany i opapowany! I już prawie gotowy na przyjęcie dekarzy! Szalunki pod schody wykonane, dachówka wylądowała na budowie. Okna podmurowane do właściwych rozmiarów.

W międzyczasie fachowcy zaczęli już deskowac dach. Niektórzy nie deskuję, ja jednak odżałowałem te parę tysięcy.

Krokwie garażu położone!

Krokwie lukarn położone, traz kolej na dach kopertowy garażu. W tzw. międzyczasie przyszedł pażdziernik. Trochę jeste zły na wolne tempo pracy, ale mam nadzieje, z eprzynajmniej, jest w miarę solidnie zrobione.

Krokwie położone, czas się zabrać za lukarny.

Krokwie dachu dwuspadowego się kładą, dach nabiera kształtów.

Murłaty i płatwie położone!