Nareszcie jest tak długo oczekiwana zgoda na budowę-).Niestety mokro na działce i trzeba poczekać ,aż słoneczko zrobi swoje-).Wczoraj dzwonił pan z energetyki i w tym tygodniu będzie prąd na działce-).
Profil użytkownika perusia
Nareszcie jest tak długo oczekiwana zgoda na budowę-).Niestety mokro na działce i trzeba poczekać ,aż słoneczko zrobi swoje-).Wczoraj dzwonił pan z energetyki i w tym tygodniu będzie prąd na działce-).
Dalej czekamy na zgodę na budowę.Działka ogrodzona.Wjazd zrobiony.
Pobieranie komentarzy
Pierwsza rata za podłączenie prądu wpłacona i czas oczekiwania.Mapka podłączenia i doprowadzenia wody do budynku gotowa.Mapka na wjazd gotowa.Zgoda na wycięcie drzewa(we własnym zakresie) stojącego na granicy jest.Czekamy na zgodę na budowę.
Pobieranie komentarzy
Pismo od operatora Enea.Zgoda na doprowadzenie prądu na budowę i docelowo do domu.Koszt 3460 zł,płatne w dwóch ratach.Pierwsza rata,doprowadzenie prądu na działkę.Druga rata,podłączenie do domu i odbiór.Trzeba podpisać umowę i grzecznie czekać-)
Pobieranie komentarzy
Radość w domu.Właśnie otrzymaliśmy zamówiony projekt.Teraz adaptacja projektu i zgoda na budowę.
Pobieranie komentarzy
projekt wraz ze zgodą na zmiany(zmiany w cenie projektu)
Pobieranie komentarzy
mapki od geodety już są,projekt zamówiony wraz ze zgodą na zmiany w projekcie
Dzisiaj geodeta wszedł z pomiarami.I jest wesoło sąsiad **pożyczył**sobie prawie półtora metra z naszej działki.Ciekawe co dalej?Czekamy na mapki i zastanawiamy się co z tym fantem zrobić.Sąsiad tyle co wybudował dom(stan surowy zamknięty).
Pobieranie komentarzy
Dzisiaj otrzymaliśmy zgodę na warunki zabudowy.Teraz zakup projektu.Trudna decyzja,oj trudna....
Pobieranie komentarzy
Od dzisiaj jesteśmy pełnoprawnymi właścicielami działki.Pismo z sądu z wpisem do księgi wieczystej.Czekamy na zgodę na warunki zabudowy.W styczniu wchodzi na działkę geodeta.
Pobieranie komentarzy
perusia
Przepraszam,ale komputer się zawiesza!!!
perusia
Przepraszam,że odpisuję po kilku dniach,ale jestem zakręcona.To spadło nam mnie jak grom.Mąż zobaczył działkę,natychmiast podjął decyzję,a ja dałam się wkręcić.Sprawy papierkowe spadły na mnie,ale faktycznie dosyć sprawnie mi to idzie-).Teraz wybór projektu i zaczynają się schody.Ja już wybrałam,ale małżonek myśli o czymś innym.Ale radość jest-)
Dana
Niezłe tempo w załatwianiu spraw, no i jakie to uczucie być już właścicielem swojej działki?
Pobieranie komentarzy