Od listopada 2012 mieszkamy! Domek co prawda jeszcze nie całkiem skończony, na podwórku krajobraz "księżycowy" ale mieszkamy, lada dzień bedziemy szczęśliwymi posiadaczmi pozwolenia na uzytkowanie, ech to nasze państwo- chyba nigdy nie przestanie wymagać od nas kolejnych nikomu nie potrzebnych świstków...
Jest koniec marca i bardzo zimnej i długiej zimy w tym roku, nasza pompa ciepła zdała egzamin w 100% jest nie zawodna a w domku jest przyjemnie ciepło- kominek pracuje u nas wyłącznie rekreacyjnie i dla ozdoby, a koszty ogrzewania przy prądzie dwutaryfowym oscylują w okolicach 350- 370 zł miesięcznie- uważam, że biorąc pod uwagę całkowitą bezobsługowość systemu- jest rewelacyjnie tanio!!
W oczekiwaniu na wiosnę zbieramy kasę na zrobienie ogrodzenia podjazdu i reszty działki- w miarę postepu prac dodam zdjecia
Pozdrawiam mieszkających, budujących i tych nie zdecydowanych
sa to tzw same sprawy papierkowe:
Pobieranie komentarzy
Ukryj komentarze
Mamy jesień, koniec ciężkich prac budowlanych na ten rok!!! Ogrodzenie oraz kostka wykonane, na wiosnę w miarę możliwości jeszcze wiata na drugie auto oraz składzik na narzędzia, no i zabierzemy się za ogród ale to już nie praca a raczej przyjemność