W środe juz ociepliłem sobie strych, a w czwartek ekipa wpadła mi z wylewkami i juz mam etap górny zakończony, w tym samym czasie w czwartek wpadli kolesie wmontowami drzwi wejściowe główne (zdjęcie dołącze później). wczoraj i dzisiaj zaczeliśmy robic sufity podwieszane w łazience i wc-łazience :) narazie mamy etap konstrukcji. ale zimno więc nie da się zbynio robic.
bede pewnie grzał w domu ok 15-20 luty wtedy wpadną kolesie od kominka a w marcu glazurnik.
wiec robota idzie pelną parą tylko z portfela ucieka ;)
pozdrawiam





Pobieranie komentarzy