Po uzupełnieniu braków w dokumentacji, wszystkie papierki ponownie wyladowały na biurku pani z bielskiego magistratu. Byc moze w nadchodzacym tygodniu bedzie decyzja na "+" lub znow na "-" kto to wie, tylko i wylacznie chyba pani z pokoju 318 ;)
W miedzyczasie pod noż poszły drzewka owocowe ktore troszke wchodza w kolizje z przyszlym fundamentem ;) chwilowy ryk pily spalinowej i juz plona na stosie ;)
Na moje nieszczescie w miejscu fundamentow idzie rurka z woda, gdzie mam tez zlokalizowana studzienke z licznikiem. Szanowna Aqua kazala przeniesc studzienke poza obreb nowo powstajacego budynku. Tu sie trafil mily pan ktory zalatwil papierki powiedzmy poza kolejnoscia bo tak znow by były ze 3 tygodnie w plecy. Dołek wykopany pod nowa studzienke 1,3 m i widze rurke. Teraz czekac na warunki przylacza i wchodzi Aqua i montuje studzienke.
Prad juz prawie podciagniety na dzialke. Slup ze skrzynka stoi, nawet udalo sie nam prosto go wsadzic....trzyma pion ;) teraz ruch po stronie energetyki by podpiac skrzynke pod siec :)
To narazie tyle nadchodzacy tydzien powinien byc decydujacy wiec trzymajcie kciuki...... :)





Pobieranie komentarzy