Na początku maja została podpisana umowa z energetyką. Jakieś dwa tygodnie temu założyli skrzynkę na słupie, więc tylko czekać, że upomną się o pieniądze za przyłącze energetyczne.
Na początku lipca odkupiliśmy od sąsiada przyłącze wodociągowe. Zaoszczędzi nam to jeżdżenia do urzędu wojewódzkiego, roboty z przeciskiem pod drogą itp. Pozostanie tylko pociągnięcie rur do naszej działki.
19 lipca oddaliśmy projekt do adaptacji i przygotowania wniosku o pozwolenie na budowę.





Pobieranie komentarzy