Dawno mnie nie było. Prace zwolniły jak to zimą ale pogoda dopisywała jak na tę porę roku. W grudniu zakończyłem elektrykę

Trochę obwodów się nazbierało. A że zimy nie ma a budynek jest ocieplony w styczniu położyliśmy tynki. Długo się zastanawiałem czy to odpowiednia pora ale chyba tak, powoli schną jak widać poniżej

5 dni i skończone
Piecyk robi swoje jak widać
Prawie jak centralne

Jest i piecyk.
Teraz jest trochę czasu - niech się suszy - więc można powoli ocieplać poddasze.

Następnym razem prześlę kilka fotek.
No i zapomniałbym - zrobiliśmy schody.

To tyle na dzisiaj.





Pobieranie komentarzy