Mamy dach. Najpiękniejszy w całej wsi :) Grupa dekarska pracowała równo tydzień i spisała się na medal. Dach budzi nasz nieustanny zachwyt a kominy wprawiaja nas w stan bliski euforii :D
Pogoda była łaskawa dla panów dekarzy, nawet bardzo. Teraz może padać, co chce. Szczypówka ma czapeczkę i nic nie kapie do środka. Wiosną musimy przeszlifować krokwie i podbitke oraz je zaimpregnować. Nie mówiąc już o caaaaałym środku, bo tam tylko beton i pustaki. Moc roboty i już nie mogę się doczekać :D
Podaj dachówkę, podaj dachówkę...







Koszt: niemały :) ale było warto!


Pobieranie komentarzy