Wczoraj w strugach deszczu udało się wykopać 90% fundamentów. Pierwotnie miały być one kopane minikoparką , ale umiejętności operatora okazały się hmmm.... @#&*&^@!!, więc po godzinie pracy podziękowałem mu za pomoc i w pospiechu organizowałem ekipę do ręcznego kopania. Rywalizacja pomiędzy ludźmi a naturą skończyła się wygraną natury i nie zdołaliśmy wykopac całości. Dzisiaj natomiast od samego rana aura dopisywała i o 9.00 całość fundamentów była już gotowa i uzbrojona.









Pobieranie komentarzy