Dziś mój małżonek szanowny wziął sobie dzień urlopu i postanowił załatwić kilka spraw. Najpierw pojechał do Starostwa Powiatowego do geodezji po mapę zasadniczą w skali 1:500 i kilka wtórników do tego. Potem była ENEA-zapytanie o możliwość przyłączenia do sieci i gazownia. W gazowni złożony wniosek o określenie warunków przyłączenia. Enea przyśle odpowiedź po 14-stu dniach, gazownia po 21. Pożyjemy, zobaczymy...
Koszt map to 59 PLN, w pozostałych instytucjach na razie wszystko za free. Potem to sobie odbiją :).
Jeszcze woda i wizyta u prezesa spółdzielni w tej sprawie. Tu raczej nie powinno być problemów:).
Na działce nic się nie dzieje, zboże już prawie skoszone, więc trzeba się rozglądać za siatką. Paliki już prawie załatwione tylko trzeba będzie okorować:(. Agrowłóknina czeka sobie w piwnicy na roślinki. Ale to dopiero jesienią.


Pobieranie komentarzy