Na razie jesteśmy na najmniej przyjemnym etapie budowy, przed wbiciem łopaty w ziemię załatwianie kilkudziesięciu papierków...
Projekt wybrany, archiekt nad nim pracuje, mamy już opinię od geologa także powinno się obejśc bez wody w piwnicy ;)
Warunki przyłączeniowe już są, brakuje projektów przyłączy i zjazdu, to temat na najbliższy czas, później już tylko pozolenie na budowę i można ruszać z budową :)





Pobieranie komentarzy