Ekipa postanowiła nie czekać na dach i wymurowała ścianki działowe na górze. Poparłem inicjatywę, bo wiatry ostatnio dość mocne i ścianom szczytowym przydały się wzmocnienia. Tyle, że będą mieli trudniej przy składaniu więźby.
Przy udziale 2,5 m3 betonu i sporej ilości desek pojawiły się też schody co mnie bardzo ucieszyło. Na pierwszy rzut oka wydają się być wystarczająco szerokie, a stopnie optymalnie dobrane, więc powinny być wygodne. W końcu to również dla nich został zmieniony oryginalny projekt.





Pobieranie komentarzy