Z koncem listopada minął rok jak zaczęlismy budowe naszego wymarzonego domeczku.Możn powiedziec,ż byl to rok niezły,to co bylo zaplanowane do wykonania udało sie zrobic w 100%-ostatni nabytek na ten rok to piec i grzejniki .Zostało juz tak niewiele na pierwszy rzut oka,mamy nadzieje ,że jak wszystko pójdzie tak jak ddo tej pory-po naszej myśli to za rok o tej porze będziemy odpalac światełka na naszym drzewku przed domkiem,-a poki co na ten rok koniec.
Przy okazji -ZDROWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I SZAMPAŃSKIEJ
ZABAWY W SYLWESTRA !!!!!! dla wszystkich budujących-tych na początku
i tych bliżej końca.





Pobieranie komentarzy