Bardzo bylibyśmy radzi, gdyby wybudowany dom nie "zeżarł" nasz kosztami utrzymania, a dodatkowo był przyjazny domownikom, dlatego zapadło kilka postanowień:
-grube ocieplenie : podłoga 15cm, ściany 15-20cm, dach 25-30cm.
-wentylacja mechaniczna z rekuperatorem - zaprojektowana i wykonana wg wskazówek pana Googla ;)
-odkurzacz centralny - też mamy nadzieję poradzić sobie z tym sami
-rozbudowana instalacja elektryczna (a właściwie dołożenie drugiej, niskonapięciowej instalacji zasilanej panelami słonecznymi oraz turbinką wiatrową, dostarczającej prąd do różnych urządzeń sterujących oraz "nastrojowego" oświetlenia)
-zbiornik do zbierania deszczówki, z którego woda posłuży do nawadniania ogródka oraz może jeszcze do spłuczek w ubikacjach
-w przyszłości: kolektory słoneczne do ogrzewania wody (najlepiej z obiegiem grawitacyjnym) oraz gruntowy wymiennik ciepła (żwirowy) do wstępnego ogrzania powietrza przed rekuperatorem.
Zasadnicze wątpliwości: czy starczy życia na to wszystko ;) . Może być też cieńko z chęciami oraz pieniędzmi, tym bardziej w końcowej fazie budowy. Ale to będzie nasz pierwszy i raczej ostatni dom, więc mam nadzieje, że nie poddamy się łatwo . Czas pokaże, na ile nasze założenia były naiwne...





Pobieranie komentarzy