Zima powaliła mnie na kolana:( Budowa zasypana oczywiście bez czapeczki mój domek. I co tu zrobić? Czekać czekać..... W piątek ma być blacha na dach, ocieplenie trzeciego stropu (poddasza) zrobione częściowo-śnieg wygonił fachowców. Nie wiem jak to będzie ale myśle, że skoro do tej pory wszystko mi sprzyjało to w głębi serca czuję, że jeszcze w tym roku pokryjemy.






Pobieranie komentarzy