Forum budowlane - czy trzeba pozwolenie albo zgloszenie na studnie wiercona ?

witam mam maly dylemat do konca roku musimy zbudowac nasz domek a instalacje takie jak elektryczna, kanalizacja i wodna to niewiadomo czy zrobia do konca roku, wiec musimy miec studnie i szambo,pytanie czy na to musimy miec projekt i pozwolenie?

Jeżeli studnia nie bedzie głębsza niż 30m i pobur wody większy niż 5m2 na dobę to zezwolenia nie jest konieczne ale musi to zostać zgłoszone aby nanieśli to na plany ( ewentualnie sprawdzili czy nie ma przeciwwskazań ) ( ostatnio brałem w starostwie forme pt. zgłoszenie budowy nie wymagającej pozwolenia - czy jakoś tak to się nazywało - do oczyszczalni ścieków ).

CO do studni, to nie mam pojęcia jak wygląda sprawa pozwolenia.Natomiast jeśli chodzi o szambo to musi byc projekt zatwierdzony w starostwie no i oczywiscie pozwolenie na wykonanie tego "smrodu" .

szambo bez 2 zdan, czy i gdzie sie tyczy 30m nie wiem, natomiast jak sie pytali ludzie u mnie o dzialke i wspominali ze chca studnie napomkneli ze pozwolenie musi byc.

Kurcze az z czsytej ciekawosci sie postaram dowiedziec u siebie.

Moze ma ktos namiary na odwierty oni powinni wiedziec najlepiej.

Co do studni to należało by sprawdzić w okolicy jak to wygląda w sensie czy woda jest płytko czy głęboko. Jeśli woda ze studni ma być do celów spożywczych to powinna być dobra jakościowo czyli powinna być z warstw pod kredą. U nas to było dopiero na 40 metrach, ale w każdym regionie jest inaczej, zależy to od układu warstw geologicznych. Papierologia jest straszna, my zleciliśmy wszystko firmie, która zajmuje się wykonywaniem odwiertów, mam dwie teczki dokumentacji na ten temat: jedna przed odwiertem z projektem i pozwoleniem i druga po zakończeniu - odbiór łącznie z badaniem jakości wody, co też potrzebne było do odbioru budowy. Oczywiście na planie też to musiało być ujęte. Wiercili jakieś 2 dni, koszt (ok. 5 lat temu) za projekt 1200 zł, wiercenie ok. 6300 (z rurą PCV, liczą od metra coś ok 150 zł/m), dobra pompa ok 2500, po zliczeniu wszystkich kosztów (prąd do pompy, krąg na studnię z pokrywą, badanie wody itp.) wyszło ok. 11.000. Może się też okazać, że woda ze studni jest np. zażelaziona albo ma za dużo manganu i wtedy należy ją uzdatnić montując stację uzdatniania - koszt różny w zal. od rodzaju stacji od 1000 do 4000 a i pewnie droższe by się znalazło. To tyle co pamiętam, mam nadzieję, że choć trochę pomogę

ło ja cie!

to koszty widze konkret, a tak na marginesie jak jest ze zdatnościa wody w momencie powodzi ? hmmm chyba umarl w butach

byli u nas goscie od studni wszystko nas wyniesie 2000zl. blisko domu, a pozniej podlaczenie do domu, oczywiscie zaniose do Sanepidu probke wody do zbadania

Albinos 2010 :) - nam powódź nie straszna bo mieszkamy daleko od rzeki, chyba, że potop to co innego hehe... a tak na serio to po powodzi studnię należy oczyścić mechanicznie czyli wypompować sporo wody (1-2 dni pompowania powinny starczyć) i oczywiście uzdatnić chemicznie - są jakieś specjalistyczne preparaty do tego... tak myślę.

Kosa - cena rewelacja:)

po znajomosci naszej przyjaciolki jej tez zrobili i chodzi po tych mrozach -30 st, wiec sa naprawde dobrymi fachowcami i co najwazniejsze nie zdzieraja

to skad ta roznica w cenie bo prawie jak za darmo wyszlo!