Olo
- Posty: 48
- Skąd?: Warszawa
- Pierwszy post: 5 marca 2018
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Hej, zauważyłem od pewnego czasu, że gorzej widzę. Szczególnie gdy chce coś odczytać drobnym drukiem napisane, mam problem - muszę książkę troszkę odsunąć od siebie. Nigdy nie miałem żadnej wady wzroku. Myślicie, że po 40 może się nagle objawić dalekowzroczność? Jestem już umówiony na wizytę u okulisty, ale dopiero za miesiąc, więc mam czas na to by poszukać na własną rekę odpowiedzi co to za problem, a potem sprawdzić czy miałem rację czy nie:)
|
| |
Maggi
- Posty: 37
- Skąd?: Warszawa
- Pierwszy post: 22 sierpnia 2018
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Nie chcę cię dołować, ale jak jesteś po 40-tce i masz takie obajwy jak opisałeś, to nie jest to nadwzroczność, tylko prezbiopia (inaczej starczowzroczność). Jest to problem ściśle związany z wiekiem. Po prostu gałka oczna tak samo jak inne narządy sie starzeje i nie ma już tak dużej możliwości akomodacji. Co właśnie objawia się tym, że musisz odsuwać tekst na większe odległości. Jak jesteś ciekawy bardziej szczegółowych informacji to wejdź sobie na stronę http://zobacztozjzo.com.pl/. Znajdziesz tam chyba odpowiedzi na większość pytań, jakie ci sie pojawią. A do okulisty musisz się wybrac, żeby dobrał ci odpowiednie okulary. Powodzenia:)
|
| |