Forum budowlane - Tynki.

Niedługo mam zamiar zacząć tynkować.Krótkie pytanie,tynki tradycyjne cem.-wap. czy gipsowe? Dzięki za porady,pozdrawiam.

Tynki maszynowe gipsowe w porównaniu do tynkowania tradycyjnego są gładkie , kąty wychodzą równe , ładne bo od razu mamy biały dom no i nie trzeba dowozić piasku i cementu. Ustalamy z wykonawcą cenę za metr 2 i nic nas nie interesuje. Jak dobry tynk np Knauf to nie musimy nic robić tylko malujemy i mamy super efekt. Należy znależć kogoś kto umie to robić i będzie wiedział że w łazienkach robimy na ostro. Pozdrawiam

My zdecydujemy się jednak na tynki tradycyjne (cementowo-wapienne). Przecież kładzie się je nie tylko po to, aby ładnie wyglądały na początku - muszą starczyć na lata. Gipsowe nie tylko bardziej absorbują wilgoć, ale są w ogóle delikatniejsze. Podobno łatwo można je uszkodzić. Czytałam na jakimś forum, że  komuś wyżlobił je pies wskakujący na ścianę, że sobie powyglądać przez okno.

Zdecydowaliśmy się na tynki maszynowe podwójnie gładzone. Efekt super , mało poprawek. Po wyschnięciu i zagruntowaniu pół na pół grunt / farba - gotowe do malowania. naszym zdaniem dodatkowa gładź zbędna. Cena za tynki z materiałem i robocizną 25 zł (w tym dodatkowe obróbki okienne i narożnikowe)

Widzę,że jak na razie propozycje rozkładają sie 50-50.Mimo to dzięki za podpowiedzi,w końcu i tak trzeba sie na coś zdecydowac.Ważne że w końcu WIOSNA!!!!!!

Witam

Ja też głosuję za cementowo-wapiennymi. Sa jednak trwalsze i odporniejsze. Przy dobrej ekipie ,zrobią na gładko że gładzie odpadają. Poza tym cement i piasek odpada jeśli użyjesz gotowego tynku do agregatu. Ja dałem ciepły tynk z perlitem  (taka dodatkowa izolacja z wewnątrz). Tynk wyszedł ok 11 zł m2 + robozizna 15 złm2  -  Pewnie byłoby taniej ale "proste" ściany pozostawione przez murarzy pochłonęły ponad paletę tynku wiecej :-) . W tym wypadku gładie bardziej wskazane gdyż perlit pozostawia lekko chropowatą powierzchnię  - ale jeśli ktoś nie chce mieć luatrzanych ścian to jak najbardziej można malować bez gładzi.

Dzięki Wszystkim za podpowiedzi.Decyzja (nie było burzliwej dyskusji) zapadła.Tradycyjne cem-wapiene.

Gratuluję bdb wyboru. Tynk cem-wap kat III , gładz szpachlowa typu np. Gipsar + gruntowanie i malowanie. Nic więcej nie trzeba. Owszem dobrych wykonawców.

Mój pies kiedyś zdrapał mi tynki z ścian. Jednak niedawno kupiłem mu zabawki dla psa, które są dla niego na szczęście większym zainteresowaniem niż ściany. 

garmin napisał(a):

Dzięki Wszystkim za podpowiedzi.Decyzja (nie było burzliwej dyskusji) zapadła.Tradycyjne cem-wapiene.

Szkoda, że się spóźniłem troszkę bo może by się komuś przydał namiar nie tylko na tynki, ale ogólnie materiały z Astex Puczyńscy - http://www.astex-tynki.pl/produkty/tynki/tynki-mineralne/ - zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie, głównie przez to, że są bardzo łatwe w użyciu nawet przez laika, tynki czy nawet wylewki samopoziomujące, genialna sprawa i sporo oszczędzonego czasu.