Projekt użytkownika
GL 308 Harnaś zobacz kto buduje wg tego projektu
Etapy
  • Poszukiwania działki
  • Przed budową
  • Fundamenty
  • Ściany, kominy, strop
  • Dach
  • Stolarka okienna i drzwiowa zewnętrzna
  • Instalacje wewnętrzne, przyłącza mediów
  • Wykańczanie budynku (elewacja, wnętrza)
  • Wyposażanie wnętrz
  • Ogród, ogrodzenie, bruk
  • Użytkowanie domu

Profil użytkownika panama

Zmiany

Poszukiwania działki

dzień budowy: 12

Projekt zakupiony, musi zostać przerobiony :) Po pierwsze likwidujemy przypory (dzięki hann64 za podpowiedź co to jest). Jakoś nie podobają mi sie i pogrubiają dom w nieodpowiednich miejscach - kobiety na wiecznej diecie wiedzą o co mi chodzi. Ponadto taras także zostanie "odchudzony" z tych łuków i będzie miał formę bardziej prosta, lekką. I to tyle zmian na zewnątrz, więcej ich będzie w środku. Przede wszystkim w związku z małymi problemami usytuowania domu na działce oraz faktu, ze projekt jest przeznaczony na działki z wjazdem od południa, pojawiła sie kwestia doświetlenia pokoju dziennego. Trzeba będzie w ścianie tylnej budynku dorobić okno a zlikwidować okno-drzwi z widokiem na taras (otwierane drzwi oczywiście zostają). Dzieki temu będzie w pokoju jaśniej, a utracona jedna ściana pełna bez otwou okiennego zostanie zrekompensowana, częściowo ścianą od tarasu. Będę tam mogła umieścić jakiś większy regał. Na poddaszu zamieniona zostanie miejscami łazienka z przyległym pokojem. Na razie to tyle. Zmiany się "robią" juz dość długo - bo dotychczas niespecjalnie mi się paliło. Projekt zakupiłam w zeszłym roku i tak powoli to sie dzieje. Własciwie to sama nie wiem czy nie oddalam w czasie tej inwestycji przewidując, że najtrudniejsze dopiero nastąpi. Jak wspominałam wcześniej, po to zaczęłam pisać żeby się zmobilizować. Mam nadzieję w tym roku zrobić chociaż piwnice. Uda się?

 

cdn. O tym jak planuję to rozplanować :)

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...

Ukryj komentarze

  • amii amii

    Najważniejsze to się dobrze przygotować, również psychicznie! :) Moja rodzina powiedziała mi, że jak źle wystartuje to później będzie tylko gorzej. Muszę przyznać, że projekt bardzo ładny.

Mój projekt

Poszukiwania działki

dzień budowy: 7
Jak już wspomniałam, wybrałam dom Studia Atrium. Zaznaczyłam również, ze powinien być raczej tradycyjny i wpisujący się w otaczający teren. Wybrałam projekt Harnaś. Początkowy podobał mi się projekt Ondraszek, ale był dla mnie trochę za duży. Harnaś to jakby młodszy brat Ondraszka. Nawet nazwy są takie "górskie". W projekcie urzekły mnie lukarny i duży taras, na górze którego można się opalać gdy lubi się słońce, a w cieniu którego można się ukryć gdy się za nim nie przepada. Nie podobają mi się jedynie te dziwne niby-kolumny go podtrzymujące, ale jak się dowiedziałam mogę z nich zrezygnować. Projekt jest w odbiciu lustrzanym, bo okazało się, że trochę na wyrost zdecydowałam o wyborze - przeznaczony on jest na specyficzny rodzaj działek. Ale okazało się, że mogę go wybudować w taki sposób, ze nie będzie to wielkim problemem. Troszkę brakuje mi pokoju na parterze (ach ci znajomi, którzy już teraz wpraszają się na weekendy), ale nie powinnam szaleć. W końcu nie potrzebuję dużego domu, w którym jak na razie będę mieszkać sama. cdn. Zmiany, zmiany, zmiany...

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...

Ukryj komentarze

  • myszonka myszonka

    Studio Atrium chyba lubuje się w różnego typu przyporach - w moim projekcie też były :) i też z nich zrezygnowałam, i może nie dlatego, że mi się nie podobały ale bardziej przerażało mnie ich wykonanie i wykończenie. Co do dodatkowego pokoju na parterze - w moim projekcie też takiego nie ma i mieszkając już mogę potwierdzieć - bardzo brakuje takiego dodatkowego pomieszczenia, chociażby po to, żeby sie tam przebrać czy zostawić ubranie. Ze wszystkim trzeba latać do góry, trochę uciążliwe to bieganie po schodach... :)))

  • hann64 hann64

    Domek świetny! Sama się nad nim zastanwiałam, ale u mnie by się nie zmieścił. A te kolumny z przyporami naprawdę fajne.

Projekty, projekty...

Poszukiwania działki

dzień budowy: 5

Trzeba było wybrac projekt. Zrobiłam mały spacer po okolicy i zauważyłam wiele ciekawej architektury. Niektóre nawiązywały do stylu górskiego (cokolwiek miałoby to znaczyć), a niektóre całkiem śmiało do nowoczesnej formy. Miejscowość leży w bezpośrednim sąsiedztwie dużego miasta, ale ma charakter niemal wypoczynkowy, od górskich szlaków dzieli zaledwie krok, w centrum park i uzdrowisko. Chciałam mieć dom i nowoczesny i tradycyjny. W głowie urodził mi sie taki konglomerat, jakaś straszliwa hybryda. Zaczęłam przeglądać strony internetowe z projektami domów. Początkowo ogarnęło mnie przygnębienie - taka ilość przytłaczała, ale po pewnym czasie zauważyłam cechy wspólne i trochę łatwiej przyszło mi grupowanie projektów. Utwierdziłam się wtedy jaki chcę dom. Jednak tradycyjny, nawiązujący do beskidzkiej zabudowy, ale bez szaleństw i bez ekstrawagancji. No i niespecjalnie duży. Ale za to solidny, bo tutaj zazwyczaj mocno wieje i dużo śniegu spada. Zdecydowałam się, ze wybiorę projekt Studia Atrium. Firma ma siedzibę w moim mieście i zawsze będe mogła ewentualnie spytać o jakąś poradę. Złożyłam podanie o decyzje o warunkach zabudowy...

 

cdn. czyli o moim projekcie

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...

Ukryj komentarze

  • tammuz tammuz

    miło poznać budującego z okolicy. :) Widzę, że masz te same problemy i wątpliwości. Troszkę podszedłem z innej strony. W chwili obecnej zastanawiam się nad funkcją budynku i właściwym doświetleniem pomieszczeń. Bryła jakkolwiek ma być piękna to przyznałem jej drugorzędną rolę. Będę obserwował zmagania. :)

Jak to sie zaczęło?

Poszukiwania działki

dzień budowy: 1

Mieszkam na południu Polski w pięknym regionie nieopodal gór. W ślicznej podgórskiej miejscowości odziedziczyłam działkę. Zawsze mieszkałam w mieście, zajęta swoimi sprawami, a wieś lubiłam jedynie na weekend i wakacje. No ale teraz mam działkę. Znajomi jak sie dowiedzieli gdzie ona jest to tylko gwizdali z achwytu. "Wiesz ile tam kosztuje ziemia?". No wiem, dużo, ale co z tego. I któregoś dnia wpadłam na pomysł - zbuduję sobie tam domek letniskowy. Znajomy budowlaniec odradzał mi taką inwestycję. "Jesteś kobietą, wiecznie zajętą i nikt za bardzo nie bedzie ci mógł pomóc". Jakoś mnie to zdenerwowało i pomyslałam - jak to? ja bym nie potrafiła? I zaskoczyłam wszystkich swoją decyzją - będę budować i to nie domek letniskowy, ale normalny regularny, całoroczny dom!

 

Teraz jak to sobie przypominam to właściwie było szaleństwo. Najważniejsze że podjęłam decyzje, ale w sumie jestem dalej niż bliżej. Od tamtego momentu minął rok, a ja ciągle mam tylko projekt i mnóstwo pomysłów w głowie. Muszę trochę popisać o tym wszystkim, zeby zmobilizować samą siebie do ruszenia z tym wszystkim z kopyta.

 

cdn. czyli jak kupowałam projekt

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...

Ukryj komentarze

  • hann64 hann64

    Fajnie! I żebys wiedziała, że taki portal bardzo mobilizuje. Zwłaszcza kiedy popatrzysz ile dzieje się u innych :-)))

Stronicowanie wpisów

11 - 14 z 14 wpisów

  1. 1
  2. 2