5 SIERPIEŃ .2010

NO I  STROP CHYBA WYSECHŁ;)) TO EKIPA DALEJ JEDZIE DO PRZODU.POWCIAGLI SOBIE NA GORE TROCHE PUSTAKOW I ZACZELI MUROWANIE 1 PARTII STROPU ,WIECEJ RACZEJ  NIE MOGLI BO NAJPIERW TRZEBA  ZROBIC IZOLACJE FUNDAMENTOW I TO ZASYPAC .W MIEDZY CZASIE CZEKANIA NA TOWAR NA TE PRACĘ, BO Z DWA DNI TRZEBA CZEKAC NA DOSTAWE, ZACZELI TROSZKE GÓRE.KURDE ALE FAJNIE SIE NA TO PATRZY JAK ROSNIE.CI CO MAJA WIECEJ ALBO CAŁE TO MAJA FRAJDE CO:)

NAJPIERW POŁOZYLI JAKAS FOLIE HMM NIE ZNAM SIE A POTEM UKŁADALI PUSTAKI

KURDE TAK NOSIC SAME TE PUSTAKI TO CIEZKA PRACA ,ALE PRACA POPŁACA;)

30 LIPCA 2010

NO I ZOBACZYLISMY OCZYWISCIE NA FOTCE NASZ 1 STROP NAD PIWNICA!!! HURAAAAA

OBY TAK DALEJ;)I ZNOW FACHOWO PRZYKRYTE ZEBY ZA SZYBKO NA TYM MAZURSKIM SŁONCU NIE WYSCHŁO

29 LIPIEC 2010

MOZOLNA I CIEZKA PRACA PRZYGOTOWAWCZA DO ZALANIA BETONEM TRWA .CHŁOPAKI USTAWILI JAKIES SŁUPKI WZMACNIAJACE PO BOKACH HMM JA MYSLE ZE TO PO TO ZEBY BETON PRZY ZALEWANIU NIE ROZSADZIŁ ,ALE SIE NIE ZNAM HEHE

A WYGLADA TO TAK

A TO JEST JUZ NASZ SŁUPEK TZN WODOCIAGOW ALE NA SASIADKI POLU WYKOPLISMY HEHEH .TAKA BYLA ZE MEZA Z PSAMI WYSŁAŁA ZEBY PATRZYL CZY ZA DUZO NIE ZRYJA PRZY KOPANIU HEHE I TAK TO JEST Z ZYCZLIWYMI SASIADAMI:(

28 LIPIEC 2010

DESKA PO DESCE.PRĘT PO PRĘCIE I DALEJ ZABAWA W UKŁADANIE SZALUNKÓW NAD PIWNICĄ

a tam gdzie ten prostokacik to chyba ma byc komin tak myśle:)

a tu jakies pićku dobrze że takie a nie inne heheh

nasze schody z piwnicy na parter hehe

TROSZKE ZAROSŁO HIHI TO BYŁ WYKOPANY SPOD DOMU PIASEK

A TERAZ JEST SKALNIACZEK HIHI

ALE SA ŻARŁOKI, KTORE TYKO CZEKAJA ŻEBY TO OBSKUBAC;)RITA I JANTAR:)

27 LIPIEC 2010

KOLEJNY DZIEŃ I CHŁOPAKI  UKŁADAJA DESKI ,STAL ITP TZW PRZYGOTOWANIA POD WYLEWKE STROPU NAD PIWNICA.CIĘŻKA TO I MOZOLNA PRACA A KLIENT CZEKA TYLKO NA EFEKTY HEHEH ALE WAZNE,ŻE WIDAC

A TU SZWAGIER JEST NA URLOPIE ALE W WOLNYCH CHWILACH ROBI SWÓJ DOMEK I CZASEM FACHOWYM OKIEM ZERKA NA NASZ HEEHH

27 LIPIEC 2010

W STAJNI CHCEMY TYLKO ZROBIC FUNDAMENTY NARAZIE I CHŁOPAKI  ROZŁOŻYLI JUŻ NAWET BLOCZKI DOOKOŁA:) SOBIE 

17 LIPIEC 2010

Doczekalismy sie wolnego terminu u naszej ekipy i po lekkich problemach ze stalą < gdzie ekipa czekala i okazala sie ze kierowca przywiozł nie to i takie tam drobne nieporozumienia jak to w zyciu bywa>znow zaczeło sie cos u nas dziać na ,,posesji, heheh

tak wiec zaczynamy robienie stropu nad piwnica :

najpierw jeden dzien spedzili na robieniu takich ,,ukladanek .. na dachu z desek i pretow :) 

nie wiem jak to sie fachowo nazywa hehe 

ale moze pomozecie :) to cos sie naucze na odleglosc;)

NO NIESTETY BŁOTKO W SRODKU NIE ZDARZYLO WYSCHANAC ALE JUZ PADAC OD GORY NIE BEDZIE TO MOZE SIE WYSUSZY:)

WITAMY dawno NAS nie było ,ale WRACAMY powoli::)

Bylismy troche w Polsce i udało nam sie załatwić kredyt;) Nie duzo ,ale zawsze to cos na popchniecie roboty dalej do przodu:))Teraz musimy poczekać na naszych budowlancow, bo w miedzy czasie wzieli inna robote. Wiadomo wiecznie na nas nie bedą czekali:)Poczekamy  na nich nie pali sie;)))Kasa i tak pojdzie w moment wiec niech troche jeszcze sie pociesze ,ze mam ja na koncie heheh.

ps.a to My  na fotkach i przypomnienie na czym skończylismy w maju;)teraz sami na żywo widzieliśmy naszą piwnice teraz pod koniec czerwca :)

SUPER UCZUCIE POZDRAWIAMY :))

TO MÓJ CHŁOP TAŃCUJE PO SWOJEJ POSESJI HIHI

28 MAJ 2010  .I JAK TU SIE NIE ZAŁAMAC :(((  NIE DOSC ,ZE NIE DOSTALISMY KREDYTU, NIE DOSC ,ZE NIE MAM JUZ ROBOTY TO OKAZAŁO SIE ZE WODA OD STAJNI SPŁYWA POD DOM I KONIECZNIE DRENAZ MUSI OBJAC STAJNIE DODATKOWO. ZROBILI TO JESZCZE DLA ŁAW STAJNI I  NO I KWOTA WZROSŁA..... TERAZ TO JUZ NAWET NIE MAMY NA WACIKI:(((( BUDOWA STAJE NA DZIEŃ DZISIEJSZY:((((((((((

TERAZ BEDE TYLKO OBSERWATOREM WASZYCH POCZYNAŃ....POWODZONKA WSZYSTKIM ZYCZYMY!!!I WIĘCEJ SZCZEŚCIA  NIZ NASZE:)!!!!!

28 MAJ 2010 ZWINNA EKIPA ZAKONCZYŁA FUNDAMENTY TZW PIERWSZY ETAP W PODPISANEJ UMOWIE:))) MOZEMY SIE CIESZYC ,ALE NIESTETY NA DZIEN DZISIEJSZY NA TYM ETAPIE KONCZYMY;((

ODMOWA KREDYTU TU.... ,ALE BEDZIEMY W PRZYSZLYM TYGODNIU PROBOWALI JESZCE RAZ ,A CO?

CHŁOPAKI Z ,,MIKOLA,, JESZCE KONCZA DRENAŻ ,BO RAZ JEST ŁADNIE  A RAZ PADA I POGODA NIE DAJE IM DOKONCZYC.