No i w końcu zakończyliśmy strop. Sukces!!!

i gotowe!!!
Profil użytkownika jerrasek
No i w końcu zakończyliśmy strop. Sukces!!!

i gotowe!!!
Już lipiec a strop jeszcze nie zalany, może w tym tygodniu (jak pogoda dopisze).
Ale widoki są o.k

Pobieranie komentarzy
Nie spodziewałem się że budowa stropu zabierze nam tyle czasu. Pogoda chwilami nie dopisywała. Było albo za gorąco albo lało całe dnie. (2 tygodnie uciekły)

Ale powoli zbliżamy się do zalewania stropu.
Na dzisiaj wygląda to tak.

Mam nadzieję że wytrzyma.

Jeszcze trochę stali na górę, żebra rozdzielcze, powiążemy wszystko do "kupy" i można zalewać - widzę świateło w tunelu
.
Pobieranie komentarzy
darkobb
...tylko pamiętaj, żeby do niego nie iść ;)))
28 maja i dalej walczymy z podciągami, słupami i nadprożami. Sporo roboty, stali, szalunków ale w poniedziałek zalewamy. Za tydzień kładziemy strop - może się uda
?!

Powyżej przyszły taras.

Przód i poniżej środek.

Pobieranie komentarzy
To chyba najprzyjemniejszy okres budowy. Mury "rosną w oczach".

i jeszcze jedno....

Nawet można wyjrzeć przez okno
.
Klejny tydzień - to nadproża i zaczynamy układać strop (TERIVA). Tym razem potrwa to trochę dłużej. Mam nadzieję, że pogoda dopisze.
Pobieranie komentarzy
Połowa maja (14 maj) i stan zerowy gotowy jak na zdjęciu.

Całkiem nieźle. Pogoda dopisała. Największym problemem na tym etapie było wypełnienie piachem i przygotowanie budynku pod chudziak.

Chodziło o koszty za piach i koparkę - a za to zapłaciłem 3900zł (ponad 220m3 piachu). Pierwsze wyceny sięgały ok. 7tys.
Dwa dni przerwy na dowóz pustaków, kleju i od wtorku ruszamy budować dom (ściany oczywiście).
Pobieranie komentarzy
Ukryj komentarze
Cciekawe ile betonu poszło na teriwę?,bo też się nad tym zastanawiałem czy lany czy teriwa