Już jest pierwsza łazienka, już pomalowane 2 pokoje, a ja nie mogę umieszczać tu zdjęć, bo z aparatu są za duże a aparat komórki z której zamieszczałam tu zdjęcia -popsuł się. Jak ktoś mnie nauczy zmniejszaćzdjęcia, to nadrobię:). Tymczasem mogę wysyłać fotki na pryw. pocztę.
Piec jest. Gotowy od 18maja . Fotki w galerii. Spłacam pożyczki i potem zabieram się za gruntowanie ścian i malowanie. Oczywiście dylematy kolorystyczne. Czy spokojnie, czy zaszaleć. Póki co po raz kolejny porządki z drewnem na działce i obserwacja przyrody. Ostanio- koło działki zając jak spory pies i bażanty, ale nie zdążyłam uchwycić do fotek. Aaaaaa... jeszcze jaszczurka na tarasie. Ptaków bez liku-koncerty cudne, muszę się wyedukować co to za jedne, bo się nie znam.
Gładzie zrobione.
Od wczoraj robi się piec kaflowy. Zdun z Mazur przyjechał po 9-miesięcznej obsuwie czasowej. Ale jest! Innego nie chciałam. Ten zarobiony, bo podobno znakomity. Dlatego czekałam i drugiego nie szukałam.
Czekam nadal na "zarobionego" zduna. Nie chcę innego, tylko tego. Może w międzyczasie ocieplę poddasze. Eleltryka gotowa. Wylewki też.
Jest kibelek, łóżko, lodówka, piecyk olejowy, gary, światło, woda, lampki, radyjko.
Hydraulika, kanaliza zrobione, elektryka się wlecze, niedługo wylewki.
Nie mogę doczekać się pieca kaflowego, dopiero w sierpniu. Zdun będzie-najprawdziwszy aż z Mazur. Jestem z nim "po słowie" już od dwóch lat i wszystkie terminy robót były "ustawiane pod niego". Aby wylewki, to już mogę spokojnie czekać na zduna. Przez lipec będę sobie odpoczywać i pogrzebię trochę w ziemi, porobię porządki na działce.
Okazało się, że rano mam słońce też na czwartej ścianie, czyli w ciągu dnia słońce mam ze wszystkich stron po kolei !!!!Miodzio !!!!
Prąd doprowadzony, tynki zrobione, teraz hydraulik
Dach prawie skończony. I prowizoryczne ogrodzenie. W tym roku koniec , tylko zostały porządki.
Jeszcze tylko dach, płot jakiś na zimę i koniec na ten rok. Za miesiąc zabiję dechami do końca i przerwa.
Robią się schody, taras, lada chwila strop.

Pobieranie komentarzy
Ukryj komentarze
Bardzo prosto ze zdjęciami, wystarczy je zmniejszyć w Microsoft office Pictures manager ( jest w pakiecie office tam gdzie Word itp.) lub innym edytorze zdjęć jaki ma Pani w komputerze lub po prostu w paincie. Czekam więc na zdjęcia i pozdrawiam :)
No to szybki kurs zmniejszania rozdzielczości fotki: dowolny program z serii "przeglądarki grafiki", np: IrfanView (http://www.irfanview.pl/ ), i na tym przykładzie: otwieramy zdjęcie, na górnym pasku wybieramy Obraz-> Zmień rozmiar obrazka i w polach Nowy rozmiar wpisujemy 800x600, potem Plik->Zapisz jako (można jeszcze przy tym zwiększyć kompresję, ustawiając suwak miedzy wartości 70-90%). Koniec :). A najlepiej od razy w aparacie cyfrowym ustawić jakośc robionych zdjęć na 800x600, ewentualnie VGA. Powodzenia.