Czy będzie ostatnim? Obawiam się, że nie... Plan ambitny jest taki, żeby na Boże Narodzenie tego roku się wprowadzić :)
Czy się uda - zobaczymy!

Profil użytkownika aditea
Czy będzie ostatnim? Obawiam się, że nie... Plan ambitny jest taki, żeby na Boże Narodzenie tego roku się wprowadzić :)
Czy się uda - zobaczymy!


10 marca zalano posadzkę.
Od poniedziałku ma ruszyć murowanie... O ile pogoda dopisze 
Pobieranie komentarzy
15-19 lipca
Szalunki zdjęte, ławy zabezpieczone dysperbitem. Jakoś nie przyszło nam do głowy, żeby sobie zrobić zdjęcie w czasie malowania ;-)
Okazało się, że koparkowy, który zasypywał nam ławy to mój całkiem bliski krewny ;-)
Mimo że, żar leje się z nieba, chłopaki ostro pracują.
23-07-2013


Murowanie póki co skończone.
Czekamy na przypływ gotówki.
Pobieranie komentarzy
Z powodu deszczu pomysł z ręcznym kopaniem rowków pod ławy nie wypalił. Trzeba było odczekać aż poziom woód gruntowych opadnie, osuszyć teren i postawić szalunki.

12 lipca wjechała grucha z betonem i zalano ławy
Pobieranie komentarzy
[email protected]
Ale ladne widoki
10-06-2013
Deszcz nie odpuszczał przez tydzień.
Domu jeszcze nie ma, ale basen jest ;-)

Pobieranie komentarzy
Sprawdzamy co nam urośnie na tej marnej ziemi ;-)
Ogórki, kabaczki, cukinia, dynia? A może pomidorki?
Dzisiaj posialiśmy trochę koperku. Maluchy chętnie sypały ziarenka :-)
Pobieranie komentarzy
1 czerwca lało jak cholera, ale nie przeszkadzło to w wykonywaniu akrobacji na koparce. Patrzyłam z podziwem a chwilami z niepokojem na to, co wyprawiał koparkowy ;-)

Zrobiliśmy pierwsze wykopy pod fundamenty. Został zdjęty humus i warstwa piasku na ok. 60 cm.
Mamy już pierwszego mieszkańca naszej parceli. Od dzisiaj terenu pilnuje Tofik :-) Ciekawe jak się u nas zadomowi?

Pobieranie komentarzy
Kołki na ogrodzenie już na działce, siatka zamówiona. Teren pod dom wytyczony. Niebawem zaczniemy kopanie...
Pobieranie komentarzy
Mamy już pozwolenie na budowę :-)
Pobieranie komentarzy
Na początku maja została podpisana umowa z energetyką. Jakieś dwa tygodnie temu założyli skrzynkę na słupie, więc tylko czekać, że upomną się o pieniądze za przyłącze energetyczne.
Na początku lipca odkupiliśmy od sąsiada przyłącze wodociągowe. Zaoszczędzi nam to jeżdżenia do urzędu wojewódzkiego, roboty z przeciskiem pod drogą itp. Pozostanie tylko pociągnięcie rur do naszej działki.
19 lipca oddaliśmy projekt do adaptacji i przygotowania wniosku o pozwolenie na budowę.
Pobieranie komentarzy
Pobieranie komentarzy
Ukryj komentarze
Powodzenia zycze