Ramzes
- Posty: 486
- Skąd?: Ostrężnica
- Pierwszy post: 20 sierpnia 2013
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Warto murować samemu, czy raczej postawić na firmę taką jak http://lanecki.pl/oferta/uslugi-murarskie/ oferującą profesjonalne usługi murarskie? Czytałem, że jest to bardzo dobra firma oferująca tego typu usługi.
|
| |
|
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
W odpowiedzi na pytanię, proponuję pustaki Porotherm dryfix, jest to coś w rodzaju kleju. Muruje się z nich łatwiej, szybciej, czyściej i sumarycznie taniej. Pustaki profi na cienką cementową spoinę też są niezłe, ale jednak Dryfix jest lepszy.
|
| |
Tomasz
- Posty: 14
- Skąd?:
- Pierwszy post: 31 marca 2015
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Do tej pory przez 4 lata to juz chyba autor wybral pustaki :P
|
| |
rastaman
- Posty: 15
- Skąd?: Białogard
- Pierwszy post: 3 kwietnia 2015
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
ale inni moga skorzystac z tego watku
wracajac do tematu. Mysle ze zaprawa murarska jest lepsza - zerknij sobie na oferte http://www.contractor.com.pl/ oni tam maja rozne domieszki, mieszanki itp. i wybierzec cos odpowiedniego na swoja kieszen
|
| |
|
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Klasyczna zaprawa murarska nigdy nie zostanie wyparta z rynku, ale zaprawa dryfix jest również świetna pod wieloma względami. Głównie szybkość prac murarskich i czystość roboty. Do murowania wycoskasz tylko zaprawę z tubek, którą dostajesz gratis do pustaków, natomiast przy klasyku, potrzeba tony piachu, wody i betoniarkę.
|
| |
|
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Oprócz Dryfix jest jeszcze system Porotherm Profi, czyli coś pośredniego między spoiną z zaprawy mokrej i dryfixem. Ciekawe rozwiązanie - spoina ma tam kilka mm grubości, ale to często wystarczające żeby wyrównać poziom kolejnej warstwy. Moim zdaniem najlepsza dla samorobów jest właśnie ta zaprawa i ten system.
|
| |
montobud
- Posty: 24
- Skąd?: Poznań
- Pierwszy post: 11 czerwca 2012
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
|
| |
kotwaclaw
- Posty: 60
- Skąd?: Wrocław
- Pierwszy post: 25 marca 2013
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Pustaki szalunkowe to mało praktyczne rozwiązanie, ze względu na koniecznośc zalewania betonem i potem długotrwałego procesu schnięcia (a często i tak beton pęka albo się rozwarstwia i ściany są niejednolite akustycznie albo termicznie). Mamy XXI wiek, więc takie rozwiązanie powinno już być przeszłością. Taniej i szybciej będzie wymurować taką ścianę z pustaków ceramicznych typu Porotherm 25 cm, który też można nadlać zaprawą, żeby poprawić izolacyjność akustyczną. Ale mało kto raczej tak robi - materiał jest sam w sobie dobry akustycznie...
|
| |
michu
- Posty: 40
- Skąd?: Gdynia
- Pierwszy post: 16 listopada 2015
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Beton lany ma generalnie dobre parametry - to nie jest ten sam materiał co beton komórkowy. Ale i tak jeśli wziąć pod uwagę wszystkie ważne aspekty takiej ściany (nośność, termiczność, akustyczność, bezwładność cieplna, paroprzepuszczalność) - pustaki szalunkowe przegrywają z klasycznymi materiałami murowanymi (porotherm, silikat). Dodatkowo pozostaje jeszcze kwestia dość skomplikowanego wykonawstwa, które zawsze jest jakimś tam kłopotem - mniejsza liczba ekip gotowych ogarnąć temat, wyższe stawki z roboczogodzinę. Ja ciągle uważam, że patrząc na warunki polskie optymalnym materiałem jest jednak ceramika poryzowana.
|
| |
|
wyślij wiadomość
zaproś do znajomych
|
Znajomy murował się z pustaków styropianowych i to też ciekawa technologia. ALE ma jednak trochę minusów - np. duże wymiary elementów, co potem rodzi sporo kompromisów - np. pod kątem wyboru okien. Jeśli ktoś ma dostęp do naprawdę tanich materiałów tego typu, to faktycznie może i warto. Ale w każdym innym przypadku najefektywniej jest murować się po prostu z ceramiki porotherm, która ma świetne parametry i jest w dobrej cenie.
|
| |