Profil użytkownika szczypawka

po kolanka

Ściany, kominy, strop

dzień budowy: 981

Po tygodniu pogody w kratkę strop miał wreszcie szansę wyschnąć. Słoneczko zachęciło silną grupę w liczbie trzech do wznowienia pracy. Ruszyły ścianki kolankowe:

- od frontu

- od tyłu

Mogę już podchodzić do krawędzi bez obawy, że nagle skończy mi się podłoże.

Ściany wyszły całkiem równo. Inwestor strategiczny sprawdził piony, poziomy i orzekł, że sąUśmiech

Rozszalowane schody cieszą moje oko i nogi.

Budowa to nie tylko gabaryty. Przekonałam się, ze czasem jest to niemal praca zegarmistrza.

Za dwa dni będziemy gościć banię po raz trzeci. zalany zostanie wieniec pod murłatę. Za cztery dni spodziewamy się więźby i wszelkiego innego drewna na słupy pod ganek i taras. Teoretycznie na 10. września mam uwić wiechęSmiech He he koślawa będzie!

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...

kolejne lanie z bani i schody do nieba

Ściany, kominy, strop

dzień budowy: 970

Strop leży i paruje w upale. Podlewamy go wieczorami i rozkoszujemy się panoramicznym widokiem z pięterka.

W zeszłym tygodniu dojechały kominy i zostały zbudowane. Silna grupa w liczbie trzech, wspomagana przez czwartego, dokończyła układanie "garów".

W sobotę na budowie pojawiła się maszyna nie z tej ziemi i zaatakowała nas betonem (3 banie).

Mieliśmy mały kłopot ze schodami na poddasze. Okazało się, iż wesoły architekt nie popisał się i zaprojektował niewygodne, bo za krótkie stopnie. Wódz ekipy murującej policzył, pomierzył i wymyślił inne schody - zabiegowe, o dłuzszych stopniach. Troche się ich obawiałam. Zabiegowe kojarzyły mi się z niewygonymi trójkątnymi stopniami na zakręcie. Pół biedy wejść. Gorzej zejść, szczególnie przy moich zawrotach głowy.

Próba generalna schodów odbyła się w niedzielę i ... zdały egzamin Uśmiech

Taki widok ucieszył me oczy gdy pokonałam schody.

A potem już zwyczajnie - prysznic :)

W garażu wyrósł sosnowy zagajnik.

 

Koszty budowy
  • beton na strop: 4930 zł
  • gwoździe: 60 zł
  • robocizna II etap: 15000 zł

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...

nie będzie padać na głowę

Ściany, kominy, strop

dzień budowy: 960

Parter już za nami. Mogłam pospacerować po pokojach i garażu.

Strop dotarł na budowę i silna grupa zabrała się za układanie. Panowie dowieźli sobie również zamówione przeze mnie stemple. Dom rosnie i cieszy oczy a my załatwiamy materiał na kolejny etap czyli zwiedzamy tartaki.

Trafił się nareszcie jeden sensowny i bez udziwnionych cen. Bierzemy!

W przyszłym tygodniu dojadą kominy oraz zacznie się zabawa w tworzenie schodów :)

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...

brak fot

Ściany, kominy, strop

dzień budowy: 957

Inwestor strategiczny pojechał w Polskę za chlebem i zabrał ze sobą oba aparaty grrrrrr.... Znów narobi zdjęć bocianom a ja nie mam jak uwieczniać tego co dzieje się na budowie. A dzieje się!  Otóż... mamy ściany!

W poniedziałek przyjechał pan z Winerbergera ze sprzetem laserowo - optycznym, zwanym potocznie poziomicą, aby nadzorować murowanie pierwszej warstwy. Podobno przy klejeniu pustaków na piankę to okrrrrropnie ważne.

Jak wazne, to musi potrwać. We wtorek silna grupa w liczne trzech zabrała się za lepienie ścian... a dziś (środa) kłądą nadproża i marudzą kiedy przybędzie strop! Ja rozumien, że to szybka metoda budowania, ale kurcze nie nadązam z dostawą materiału. Chłopcy z barku laku zabrali się za ścianki działowe i też finiszują.

Teraz naturalnie dom wydaje mi się ZA MAŁY! Strategiczny uspokajał przez telefon, że cegła robi takie wrażenie. Będzie przestronniej, jak się otynkuje. Hmmmmm pożyjemy zobaczymy.

Z powznych i większych zakupów pozostał beton na wieniec i strop, więźba + te wszystkie folie, no i dachówka, jak źródełko z kasą nie wyschnie.

A fot brak. Uduszę męża!

Koszty budowy
  • kominy szt.3: 6800 zł
  • strop: 9300 zł

Pobieranie komentarzy

Proszę czekać...