Forum budowlane - Schody lane czy drewniane?

Zobacz też takie schody - http://www.schodyprudlik.com.pl/galeria/projekt-6/

Kwestia doboru kolorystyki pod własne pomieszczenie. My mamy bardziej brązowe schody, i to faktycznie jest ok.

Jak dla mnie żadna inna kolorystyka nie będzie bardziej pasowała.

Ja mam w domu drewniane, i żałuję, bo są o wiele mniej solidne. Widać je na zdjęciu w tle. Boję się po nich chodzić, że mi

noga wpadnie, boję się, że się urwą jak idę no i w ogóle jestem niezadowolona z nich. Wyszły takie, bo było za mało miejsca na schody.

Ja preferuje schody drewniane bez wylewki - są subtelniejsze i nie wyglądają masywnie. Zwłaszcza w mniejszych pomieszczeniach będą pasowały. Na co bym zwrócił uwagę to jedynie drewno z któryego są wykonane - dopasuj kolor do wnętrza, bo później już tego nie zmienisz.

___________________

Elementy złączne - technologia

Schody lane też są ładne - zależy do jakiego wnętrza :) Mozna np. zamontować na nich płyty kamienne, które będą ładnie się komponować we większym  i bardziej wystawnym pomieszczeniu. Wzory kamieni można znaleźć na stronie http://akropol.pl/ , warto pooglądać :)

Dekalog napisał(a):

Jak schody to tylko wylewane. Mieszkam w starym domu, który ma prawie sto lat i są tam schody drewniane. Problemem jest ciągła konserwacja powierzchni drewnianych. Produkowane lakiery (nawet te super twarde) są zbyt miękkie i szybko się ścierają. Trzeba albo boso albo w miękkich kapciach chodzić. Następna sprawa to skrzypią niemilosiernie przy wchodzeniu i tutaj nic nie pomoże. Zbijanie, skręcanie podpieranie itp. to zbiegi krótkotrwałe i mało efektywne. Czyli jeżeli ktoś decyduje się na schody drewniane powinien liczyć się ze wspomnianymi niedogodnościami przy długoletnim uzytkowaniu. Jeśli komus to odpowiada to jego sprawa. Ja w swoim nowym domu od razu kazałem zrobic wylewane i mało tego obłożyłem je granitem (patrz zdjęcia w mojej galerii wykańczanie). Teraz mozna biegać w butach, szpilkach i innych buciorach bez szkody dla powierzchni schodów no i nie skrzypią :) Acha śliskie też nie są.

 Nic dodać, nic ująć. Też jestem za schodami wylewanymi.

Wylewane, jak na tym obrazku : http://www.schody-studio.pl/data/foto.php?f=634652295%2F106rest2003parkiet_studio.jpg&w=0&wo=175&ho=160

Połączeni drewnianych trepów i białych podstopni - uwielbiam

Wiadomo, że schody drewniane wymagają konserwacji, ale... 100 lat?

Jak dla mnie takie rozwiązania dobiera się na 10 lat, no może 20. Jeśli schody wytrzymują 100 lat to musi być hardcore.

A można wiedzieć kto był ich wykonawcą? Macie takie dane?

100 lat temu schody robili stolarze okoliczni, i nic dziwnego, że tak długo służą. NIe niszczeją w warunkach atmosferycznych, wilgoci i mrozie. Jeśli zostały wykonane z drewna pozbawionego szkodników, zdrowego to poleżałyby drugie tyle. Spójrz na wszystkie przedwojenne domy - kto w nich remontował schody - może czasem ktoś wymienił zarwany stopień, ale w większości nawet tego nie :) Byłam ostatnio przy rozbiórce domu z połowy XIX wieku, ściany były z cegły i gliny - dramat, chwiało się to od oparcia, natomiast elementy konstrukcji drewnianej - były w zasadzie zdrowe, belki, schody, nawet futryny - panowie od rozbiórki byli mocno zdziwieni, żartując, że na tych elementach trzymał się cały budynek :) Dodam, że ten dom był do końca zamieszkany.

A jakie macie schody na strych? ja właśnie konczę budowę domu i muszę kupić takie schody

Mnie też czeka zakup schodów na strych i zastanawiam się nad tymi za 250 złotych z panmajster.pl/schody-strychowe są tanie i wyglądają na solidne. Poza tym ja nie mam zamiaru wchodzić na strych częściej niż dwa/trzy razy w roku, więc droższe mi nie potrzebne:) Co do tematu wątku to ja jestem za drewnianymi. Udało nam się kupić po okazyjnej cenie bardzo ładne schody i nie żałujemy zakupu:)